Hoff’s Harmonica Case Collection
Dla Boba Hoffmana to, co zaczęło się jako zwykłe pragnienie zdobycia kilku dopasowanych koralików harmonijkowych dopasowanych do jego strojów, przerodziło się w ogromną kolekcję zawiłych i oryginalnych, ręcznie wykonanych skrzynek, jednego z największych tego typu na świecie.
Mieszkaniec Washington D.C. zajął się graniem na harmonijce, kiedy był w połowie lat pięćdziesiątych, i nie trwało długo, zanim zebranie specjalnie zaprojektowanych skrzynek stało się poważniejszym pościgiem niż sam instrument. W ciągu 15 lat zebrał ponad 500 spraw, stworzonych przez prawie 450 różnych artystów, i zyskał sobie miano “Hoff The Harmonica Case Man”.
On zleca przypadki, gdy spotyka artystów na targach i wystawach na całym świecie, a każdy przypadek jest personalizowany słowem “Hoff” lub jego obrazem w jakiejś formie. Podczas gdy każdy uchwyt jest wyjątkowy, wszystkie mogą być noszone na szyi i są zaprojektowane tak, że instrument jest łatwo dostępny – kryteria Hoffmana.
Pudełka są zbudowane z wielu różnych rodzajów materiałów, w tym drewna, szkła, metalu, koralików, skorupek, tkaniny, plastiku, a nawet kości słoniowej. Niektóre projekty mają motywy, takie jak “rzeczy, które się poruszają” lub Vermont, gdzie Hoffman spędza lata. Jedną z najważniejszych cech kolekcji jest sprawa z motywem Lincolna, z wydrukowanym na niej ostatnim zdjęciem Lincolna oraz zdjęciem pistoletu, który go zastrzelił.
Hoff prezentuje swoją wyjątkową kolekcję na różnych wystawach, a także w swoim domu w Waszyngtonie. Niedawno opublikował także dwie książki ze zdjęciami przypadków.
Stary kamienny dom
Znajdująca się przy jednej z najbardziej ruchliwych arterii komunikacyjnych w Waszyngtonie, obok drogich markowych sklepów i cukierni, hokejowy lokal znany pod nazwą “Old Stone House” twierdzi, że jest najwcześniejszym budynkiem w mieście. Co ciekawe, historyczna konserwacja struktury była czymś w rodzaju fuksa opartego na błędnym połączeniu z Georgem Washingtonem, choć nikt nie narzeka na błąd.
Stary kamienny dom został zbudowany w 1766 roku, kiedy Maryland wciąż była kolonią. Oprócz honoru D.C., kwalifikuje się on również jako jeden z najstarszych zachowanych budynków na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Przez prawie sto lat krążyła legenda, że w mieszkaniu kiedyś mieściła się Tawerna Sutera, a oznakowanie wskazywało na jej użycie jako “Gen. Geo. Kwatera Główna Waszyngtonu podczas badania miasta Waszyngtonu w 1791 r. ”
W 1953 r. Kongres przywłaszczył 90.000 dolarów na zakup chaty, “aby uczcić i zapamiętać wizytę Jerzego Waszyngtona w 1791 r.” W tym czasie dom był używany jako salon samochodowy, a jego celem było przywrócenie historycznego wyglądu i przekształcenie go w muzeum dla dzieci.
Jednak szybko okazało się, że połączenie George’a Washingtona okazało się przypadkiem błędnej tożsamości. W ciągu dwóch lat historyk z National Capital Parks Cornelius Heine został poproszony o zbadanie historii Starego Kamienia. The Washington Evening Star zauważa, że ”Nie zajęło mu dużo czasu, aby odkryć, że to nie była Tawerna Sutera”, a 112 stronicowy raport Heine nazwał go “dziwną, długotrwałą tradycją przeszłości”.
Prawdziwa tawerna Sutera znajdowała się cztery przecznice dalej, rozebrana około 1907 roku, by zrobić miejsce dla ogromnego spalarni śmieci. Piec jest obecnie wykorzystywany jako kino i ma zabytkową tablicę z historycznym znaczeniem miejsca.
The Old Stone House to muzeum, które prezentuje przedrewolucyjne warunki mieszkaniowe. Właściwość to dziwaczna kapsuła czasu i mamy szczęście, że ją mamy.
Budynek biurowy Rayburn House
Jeden z krytyków opisał to jako “środkowy Mussolini, wczesny Ramzes i późny Neiman-Marcus”. Inny nazwał to architektoniczną “katastrofą naturalną”.
Ten blokowy monolit zajmujący cały plac miejski w Waszyngtonie, Capitol Hill D.C. to budynek Rayburn, zbudowany w latach 60. XX wieku jako nowa przestrzeń biurowa dla Izby Reprezentantów. Jego projekt często przywołuje monologi na temat “monstrualnej”, “duszącej śmierci” i “faszystowskiej” architektury.
Układ budynku Rayburn przypomina zepsutą literę “H”, z występami macek wystającymi na zewnątrz od środka i do wewnątrz na końcach.
Kształt “H” ma dwa niezamierzone wpływy na budynek. Po pierwsze: jego pozbawione okien korytarze są niemożliwe do nawigacji. Aby dostać się z jednego rogu do drugiego, musisz skręcić w prawo, w lewo, w prawo i w lewo. Po drugie, zajmuje maksymalną ilość nieruchomości przy minimalnej ilości powierzchni użytkowej. Mniej niż 20 procent powierzchni podłogi Rayburn to biura. Resztę zajmują korytarze, garaże, kafeterie, windy i tak dalej.
Rayburn ma pięć akrów powierzchni, a cztery piętra nad Wzgórzem jest większy niż pobliski budynek Kapitolu. Wysokość jest jeszcze wyraźniejsza w południowo-zachodnim narożniku budynku, gdzie spadek wysokości uwypukla poziom podbazowy i daje wygląd sześciopiętrowego budynku.
Całą fasadę pokrywa siedem milionów funtów pustego białego marmuru. Trudno jest ocenić apodyktyczną skalę na zdjęciach, ale stojąc u jej podstaw nie można zignorować, jak Rayburn przyćmiewa swoich ludzkich mieszkańców i znacznie bardziej powściągliwe sąsiednie biura.
Rzadkie dekoracje są przypadkowe, dziwaczne i trochę zabawne. Po jednej stronie budynku znajdziesz niezidentyfikowaną topless figurkę Art Deco z ogromnym mieczem; inną zdobią konie z rogami do picia wznoszącymi się z zadu. Nie krępuj się, jeśli przegapisz symboliczne znaczenie tych posągów; nie ma żadnego.
Architektoniczne dziwactwa obfitują w wnętrze budynku Rayburn. Po otwarciu Washington Post określił liczne “klatki schodowe, które prowadzą do nikąd” i zaskakujące projekty, które skutkują “ciepłym i zimnym powietrzem wnoszącym się do biur w tym samym czasie”. W budynku znajdował się również podziemny basen i policja Capitol strzelnica (ostatnio porzucona z powodu pocisków odbijających się).
Budynek został zaprojektowany przez komisję Kongresu pod przewodnictwem potężnego przewodniczącego Izby Sam Rayburn i został zbudowany pod przewodnictwem George’a Stewarta. Stewart był byłym kongresmanem i szkolnym naukowcem, któremu brakowało formalnego wykształcenia w architekturze.