Poniższy artykuł to opracowanie na podstawie treści z materiału wideo na YouTube. Przerobiłem surową transkrypcję na płynny, logicznie uporządkowany wpis blogowy, bardziej zrozumiały i wzbogacony o kontekst geograficzny. Jeśli zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak ogromny kraj jak Stany Zjednoczone ma znaczną część swojego terytorium niemal pustą, ten tekst wyjaśni to w bardzo przejrzysty sposób.
USA — trzeci najludniejszy kraj świata, ale z ekstremalnie nierównym zaludnieniem
Według danych ONZ Indie stały się w 2023 roku najbardziej zaludnionym krajem na świecie. USA zajmują trzecie miejsce, lecz to, jak ludność jest rozmieszczona, jest mocno zaskakujące. Mimo że kraj zajmuje około 6% lądowej powierzchni Ziemi, a populacja wynosi dziś około 335 milionów ludzi, rozkład mieszkańców jest bardzo daleki od równomiernego.
Jeśli narysujemy prostą linię od Dakoty Północnej do Teksasu, dzieląc USA na część wschodnią i zachodnią, otrzymamy zdumiewający wynik:
-
80% Amerykanów mieszka na wschód od tej linii,
-
tylko 20% na zachód, mimo że na zachodzie znajdują się ogromne metropolie jak Los Angeles, Phoenix, Las Vegas czy San Diego.
To jedna z największych dysproporcji demograficznych w świecie rozwiniętym.
Historia: skąd taka koncentracja ludności?
Początki osadnictwa — wszystko zaczęło się na Wschodzie
W 1776 roku USA ogłosiły niepodległość, a pierwsze trzynaście kolonii znajdowało się właśnie na wschodnim wybrzeżu. To tam budowano porty, miasta, drogi, stocznie i pierwsze instytucje państwowe. Naturalne było więc, że to wschód stał się kolebką amerykańskiej cywilizacji.
Zakup Luizjany — teoretycznie raj dla rolnictwa, praktycznie nadal słabo zaludniony
W 1803 roku USA kupiły od Francji ogromny obszar znany dziś jako Midwest. Ziemie te są bardzo żyzne, poprzecinane licznymi dopływami Mississippi. Mimo idealnych warunków do rolnictwa region nie zachęcał do zakładania dużych miast — dominowały gospodarstwa, plantacje i małe osady.
„Gorączka zachodu” i szybki rozwój wybrzeża Pacyfiku
W połowie XIX wieku zwłaszcza zachód zaczął gwałtownie rosnąć. Powstawały miasta San Francisco i Los Angeles, odkryto złoto, a w 1869 roku ukończono pierwszą kolej łączącą oba wybrzeża. Jednak nawet wtedy osadnicy traktowali środkowe USA głównie jako teren tranzytowy.
Geografia i klimat — główna przyczyna pustek w centrum kraju
America’s Underpopulated Belt — gigantyczny pas niemal pustych terenów
W centralnej części USA znajduje się obszar określany jako America’s Underpopulated Belt — pas równin o powierzchni ponad 900 tys. km², czyli dwukrotnie większy niż Kalifornia.
Mieszka tam:
-
zaledwie 1% populacji USA,
-
około 3 miliony ludzi — tyle co na Jamajce.
Dla porównania Nigeria, niewiele większa, ma aż 206 milionów mieszkańców.
Cień opadowy Gór Skalistych — suchy klimat w sercu Ameryki
Choć Wielkie Równiny są płaskie i wydają się idealne do rozwoju, klimat skutecznie to uniemożliwia.
Powód? Góry Skaliste tworzą tzw. cień opadowy.
Mechanizm jest prosty:
-
Wilgotne powietrze znad Pacyfiku wędruje w głąb lądu.
-
Gdy trafia na Góry Skaliste, wznosi się i skrapla — po zachodniej stronie gór pada obficie.
-
Gdy powietrze przechodzi na wschód, jest już suche, ogrzane i pozbawione wilgoci.
-
Wielkie Równiny dostają resztki opadów.
Efekt?
-
upały latem,
-
mrozy zimą,
-
ogromne wahania temperatur,
-
mało deszczu — wręcz za mało na stabilne rolnictwo.
To klimat nieprzyjazny zarówno ludziom, jak i plantacjom.
Nie bez powodu wielu osadników po krótkiej próbie życia tam mówiło: „Nie, jadę dalej na zachód”.
Dlaczego Kalifornia sobie poradziła, a środkowe USA nie?
Paradoks: Kalifornia też jest sucha. Dlaczego więc mieszka tam prawie 40 milionów osób?
Odpowiedź jest prosta — woda z zewnątrz:
-
gigantyczne systemy irygacyjne,
-
akwedukty,
-
woda z rzeki Colorado, doprowadzana setkami kilometrów rur.
Środkowe USA nie mają ani dostępu do oceanu, ani infrastruktury wodnej o takiej skali.
Porównania globalne
Australia — niemal identyczny przypadek
70% kontynentu australijskiego to obszary suche lub półpustynne.
Dlatego 90% ludności mieszka przy wybrzeżu, w pasie o szerokości kilkudziesięciu kilometrów.
To wręcz kopia sytuacji w USA.
Europa — też ma nierówności, tylko mniej widoczne
Europa wydaje się względnie równomiernie zaludniona, ale:
-
Niemcy — 77% ludzi w miastach, wiele dużych aglomeracji.
-
Francja — Paryż dominuje całkowicie, mając ponad 12 mln ludzi, podczas gdy drugie największe metropolie są kilkukrotnie mniejsze.
Nierównomierność to globalna norma.
Ekonomia — miasta przyciągają wszystko
W USA 100 największych metropolii generuje 3/4 PKB kraju.
A gdzie leżą?
-
na wschodnim wybrzeżu,
-
na zachodnim wybrzeżu.
W środku — praktycznie nic. Nie ma tam ani jednego miasta powyżej miliona mieszkańców.
Ludzie migrują tam, gdzie są lepsze zarobki i większe możliwości, więc pustka w centrum jest samonapędzającym się zjawiskiem.
Podsumowanie — dlaczego centrum USA jest tak słabo zaludnione?
Przyczyny są trzy, a każde z nich nakłada się na pozostałe:
-
Historia — pierwsze miasta powstały na wybrzeżu, tam trafiały pieniądze i imigranci.
-
Geografia i klimat — cień opadowy Gór Skalistych sprawił, że centralne USA są po prostu trudne do życia.
-
Ekonomia — metropolie generują bogactwo, a ich brak w centrum kraju utrwala wyludnienie.
Środkowy pas USA był, jest i prawdopodobnie długo pozostanie obszarem o bardzo niskiej gęstości zaludnienia — nie z braku miejsca, lecz z powodu warunków, które przez stulecia kierowały ludzi gdzie indziej.
